Typowe objawy to:

• spadek mocy silnika,
• czarny, biały lub niebieski dym z wydechu,
• hałas (gwizdy, metaliczne dźwięki),
• zwiększone zużycie paliwa,
• zapalona kontrolka „check engine”.

Regeneracja turbosprężarki to tańsza opcja – kosztuje mniej niż nowa, a po profesjonalnej naprawie (np. wymianie łożysk czy wirnika) działa jak fabryczna. Polecamy ją przy typowych usterkach, jak zużycie uszczelek czy drobne pęknięcia. Nową turbosprężarkę warto rozważyć przy poważnych uszkodzeniach, np. zniszczonym korpusie czy wirniku, których nie da się naprawić. W serwisie diagnozujemy stan i doradzamy, co bardziej się opłaca – oszczędność czy pewność nowości.

Regeneracja turbosprężarki zajmuje zwykle od 1 do 3 dni, w zależności od zakresu uszkodzeń i dostępności części. Proste naprawy, jak wymiana łożysk czy uszczelek, mogą być gotowe w ciągu jednego dnia. Przy poważniejszych awariach, np. uszkodzeniu wirnika lub konieczności sprowadzenia podzespołów, proces wydłuża się do 3 dni. W naszym serwisie działamy sprawnie, diagnozując problem i zamawiając części od razu, by skrócić czas oczekiwania. Skontaktuj się, by ustalić szczegóły i przyspieszyć regenerację Twojej turbiny.

Nie powinieneś jeździć z uszkodzoną turbosprężarką – to ryzykowne dla silnika i portfela. Uszkodzona turbina może powodować spadek mocy, zwiększone zużycie paliwa, a nawet przedostawanie się oleju do układu wydechowego, co uszkodzi katalizator lub DPF. Dalsza eksploatacja grozi poważnymi awariami, jak zatarcie silnika, których naprawa kosztuje tysiące złotych. Lepiej od razu zgłosić się do serwisu, by zdiagnozować problem i uniknąć lawiny kosztownych usterek. Szybka reakcja to oszczędność i bezpieczeństwo.

Aby utrzymać turbosprężarkę w dobrej kondycji:

• używaj wysokiej jakości oleju silnikowego i regularnie go wymieniaj,
• unikaj gwałtownego przyspieszania na zimnym silniku,
• pozwól silnikowi „ostygnąć” przez chwilę po intensywnej jeździe.

Stan turbosprężarki warto sprawdzać przy regularnych przeglądach auta, np. co rok lub co 15 000–20 000 km, zwłaszcza po przekroczeniu 100 000 km, gdy zużycie staje się bardziej prawdopodobne. Jeśli zauważysz objawy typu gwizdy, spadek mocy czy dym z wydechu, kontrola jest konieczna od razu. Wczesne wykrycie problemów, jak wycieki oleju czy luzy w wirniku, pozwala uniknąć kosztownych napraw. W serwisie ocenimy jej stan i doradzimy, co robić dalej.